Music is my life!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Sypialnia Jeffrey'a

Go down 
AutorWiadomość
Jeffrey S. Dungan

Jeffrey S. Dungan


Edynburg

Sypialnia Jeffrey'a Empty
PisanieTemat: Sypialnia Jeffrey'a   Sypialnia Jeffrey'a EmptyNie Lut 09, 2014 8:49 pm




Music Academy
Sypialnia Jeffa
...........................................................
Sypialnia Jeffrey'a Large

...........................................................

Powrót do góry Go down
Jeffrey S. Dungan

Jeffrey S. Dungan


Edynburg

Sypialnia Jeffrey'a Empty
PisanieTemat: Re: Sypialnia Jeffrey'a   Sypialnia Jeffrey'a EmptyPon Lut 10, 2014 7:55 pm

Jeff siedział wygodnie w fotelu na “balkonie” swojej sypialni. Było mu wygodnie, bo i fotel nie był jakiś pierwszy czy tańszy. Wszystko na poziomie, zdawało się mówić (jak zwykle) całe otoczenie. Drugi domek nauczycielski nie był tak zdobny jak inne części szkoły, ale nawet tu wyczuwało się dostojność i przepych. Czaiła się jak smok tuż za drzwiami, by w najmniej spodziewanym momencie porwać Cię w swe nieokiełznane szpony. Jeffrey starał się do tego przywyknąć, naprawdę się starał, ale pomimo siedmioletniego stażu, wciąż odnajdywał się w sytuacjach, gdy otoczenie go przytłaczało.
Dlatego też tego wieczora zaszył się znów w swoim pokoju i przeglądał spokojnie korespondencję, wyobrażając sobie, że jest w jakimś apartamencie gdzieś w Alpach, gdzie echo niesie głos przez wiele kilometrów, a niebo jest tak czyste, że szczyty gór widać z wielu kilometrów. Jeffrey uwielbiał jeździć na nartach i poświęcał na to zajęcie co drugi urlop. Wspomnienia o pędzie mroźnego wiatru smagającego policzki i ekscytacji spowodowanej prędkością, z jaką zjeżdża się z najwyższych szczytów odżywały w nim właśnie, gdy czytał list od „Szwajcara”, jednego z jego najlepszych znajomych od wypadów na stok.
Dungan przymknął oczy, delektując się obrazami podsyłanymi przez wyobraźnię. I w tej chwili poczuł wenę. Otworzył oczy a jego orzechowe tęczówki wypełnione były natchnieniem. Niestety niechcianym. Jeffrey nie miał najmniejszej ochoty ruszać się z pokoju, ale dobrze wiedział, że jeśli czegoś nie zagra to nie zaśnie.
Wstał z fotela i ociągając się wyszedł z domku, kierując się do jednej z sal ćwiczeń.
Powrót do góry Go down
 
Sypialnia Jeffrey'a
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Sypialnia Charliego
» Sypialnia Amber

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Music is my life! :: Campus :: Akademiki :: The Teacher's house II-
Skocz do: